niedziela, 27 kwietnia 2014

Facebook: 15 kwietnia 2014

Później wchodzi na łóżko i siada na mnie okrakiem. Porusza się, trzęsąc pośladkami i kołysząc brzuchem. Odwraca się i muszę ją wziąć na czterech. Cicho jęczy, potrząsa głową. Ja też stękam. Gdy wychodzi, nadal leżę i patrzę w sufit. Dostałem moje placebo.
- Laurent Graff – Szczęśliwe dni


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz